Już trzynasty raz, z inicjatywy Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu, odbyło się święto grafiki artystycznej. W Biennale Grafiki może wziąć udział każdy twórca w wieku do 35 lat, w tym roku do wystawy pokonkursowej zakwalifikowane zostały prace także z Ukrainy, ponieważ konkurs miał charakter międzynarodowy. Spośród 773 zgłoszonych grafik, jury zdecydowało o wyborze 90 prac 70 uczestniczek i uczestników.
Tegoroczna edycja odbyła się pod hasłem Error (ang. błąd, pomyłka). W kontekście wystawy error jest metaforą błędu niedopasowania jednostki do środowiska społecznego. Jego następstwem jest poszukiwanie rozwiązania, jak naprawić ową pomyłkę, by znów wrócić do stanu sprzed usterki. Nierzadko jest krokiem do resetu, otrzeźwienia ze stagnacji, manipulacji lub prowadzi do całkowitej degradacji. Choć media bombardują nas informacyjną manipulacją, zmuszając do stanięcia po stronie którejś z politycznej strony, w wystawie na próżno szukać dosłownych komentarzy na temat sytuacji politycznej z naszego podwórka. Bezowocne mogą okazać się poszukiwania dosadnych i krzyczących groteską czy buntem wypowiedzi, których mnóstwo w opublikowanych materiałach w przestrzeni internetowej przez przedstawicieli pokolenia Z i millenialsów. Jednak należy zauważyć, że nie brakuje wybranych prac na wysokim poziomie formalnym, będących refleksjami na temat uprzedmiotowienia człowieka i zwierząt przez struktury społeczne i gromadzenie kapitału na świecie.
Jurorskie oko wybrało trzy prace na podium. Pierwsza z nich sięga po problem społeczno-polityczny skupiony wokół wyborów prezydenckich w 2016 i 2021 roku w Stanach Zjednoczonych. Autorką projektu i zdobywczynią GRAND PRIX jest Aleksandra Kaim. Artystka zainspirowana twórczością Roberta Rauschenberga, poprzez przestrzenny kolaż nawiązała do współczesnej Ameryki z kryzysem demokracji w tle i określenia <white trash>. Kolejna praca, która została nagrodzona, skupia się już na polskim podwórku – pierwszą nagrodę zdobył Borys Szadkowski i jego projekt łączący plakat i wideo. W m.in. ekspresyjnej typografii autor odtwarza chaos, jaki zapewnia system informacji Polskich Kolei Państwowych. Borys Szadkowski nawiązuje do emocji, jakie wywołuje nieczytelny kod informacyjny na tablicach, który podróżny musi w ekspresowym czasie przyswoić, by dostać się z punktu A do punktu B. Na podium znalazła się również praca Aleksandry Gigiel. Praca katowickiej artystki reprezentuje projekty dotyczące zagubienia jednostki w społecznej strukturze, szukającej swojego ego i akceptacji. Projekt Gigiel to iluzja ruchomego obrazu, która subtelnie kojarzy się z estetyką pierwszych animacji, gdzie twórcy analizowali każdy ruch postaci, by zrozumieć jej sposób poruszania się i następnie móc go odtworzyć.
Sztuka od zawsze była kalką aktualnych wydarzeń ze świata. Artyści wizualni poprzez obraz statyczny lub ruchomy przelewali na nią swoje podejście do pop kultury i problemów społecznych. Ramy konkursu wydają się być intrygującą szansą na to, by sprawdzić, jakie tematy i nastroje dominują w głowach wchodzących w dojrzałość artystów. Choć w rzeczywistości tej namacalnej, jak i wirtualnej kipi od frustracji i konfliktu polsko-polskiego, prace młodego pokolenia, wyselekcjonowane przez jury w tegorocznej edycji biennale, mogą zaskoczyć. Niejeden odbiorca może czuć się zawiedziony, że żadna z prac zaprezentowanych nie dotyka manifestowania wolności. Przeważa refleksja nad życiem i pozycji jednostki w strukturze społecznej. Wspólnym mianownikiem jest samotność i poczucie bezsilności.
XIII Biennale Grafiki ERROR
Galeria Na Dziedzińcu, Galeria Miejska Arsenał
Poznań, 21.04-4.06.2023
grafikaart.pl